Karp (Cyprinus carpio) - nazwa tej ryby wywodzi się od greckiego słowa harpox, co oznacza - płód. Nie przypadkowo tak właśnie nazwano tę rybę. Jest ona bowiem niewiarygodnie płodna. Podczas tarła samice składają ogromne ilości ikry - od kilkuset tysięcy jajeczek do miliona. Dzięki swej płodności, szybkiemu wzrostowi i walorom smakowym ryba ta podbiła świat. Karp jest dziś najbardziej znaną rybą słodkowodną w Europie. Masowo hoduje się go także w Azji, Ameryce Północnej, a ostatnio nawet w Afryce. Darujemy sobie opis wyglądu karpia, ponieważ jest to ryba powszechnie znana. Warto jednak wspomnieć o jego odmianach. Najbardziej podobny do swojego dzikiego praprzodka sazana jest karp pełnołuski. Ma on całe ciało pokryte łuskami i nie jest tak mocno wygrzbiecony, jak odmiany wyselekcjonowane w toku długotrwałej hodowli. Karp lustrzeć, czyli karp królewski - to już forma uzyskana w trakcie hodowli. Ma on małą głowę, bardzo wysoki grzbiet i niewielkie, nieregularnie rozłożone na ciele, wielkie łuski. Trzecią odmianą jest karp nagi - całkowicie pozbawiony łusek. Żyje w wodach stojących lub wolno płynących, dobrze ogrzanych i porośniętych miękką roślinnością. Jest dziś rybą przede wszystkim hodowlaną, żyjącą w stawach. Karp dziki spotykany w rzekach i jeziorach pochodzi z zarybienia bądź jest uciekinierem ze stawów. Szybko rośnie, osiąga niekiedy naprawdę wielkie rozmiary. w stawach hodowlanych rybę tę odławia się, gdy osiąga 2,5 kg wagi. Takie bowiem karpie są najchętniej kupowane. Karp żyjący dziko dorasta do l m długości i ponad 30 kg wagi. Jest to ryba wszystkożerna, preferująca w swoim menu pokarmy pochodzenia roślinnego. Karp jest dla wędkarzy bardzo atrakcyjną rybą. Złowienie naprawdę dużego karpia dostarcza nie mniej emocji niż wyciągnięcie suma-olbrzyma. Dziki karp rzeczny zamieszkuje wolno płynące wody, dobrze nasłonecznione. Nurtu unika. w jeziorach spotyka się go w niezbyt głębokich partiach wody, najczęściej w osłoniętych, bogatych w roślinność zatokach. Najlepiej żeruje w ciepłej wodzie. Próby złowienia karpia przy temperaturze wody poniżej 10 stopni są bezcelowe. Najskuteczniejszy okres wędkarskich połowów karpia to czerwiec i lipiec. Dobrze bierze także we wrześniu. Najlepiej łowić go wcześnie rano lub wieczorem. w rzekach radzimy zapolować na karpia nocą. Nie radzimy natomiast prób łowienia tej ryby w okresie letniego ochłodzenia. Karpie łowi się na rosówki lub ziemniaki. Rosówka jest znakomitą przynętą wiosenną. Latem natomiast lepiej łowić na robaki. Karp nie jest częstą i łatwą zdobyczą wędkarzy. Jest to ryba ogromnie płochliwa i bardzo ostrożna. Przypadkowe złowienie karpia, na przykład przy połowach leszcza, zdarza się raczej wyjątkowo. Aby zmierzyć się z dzikim karpiem, trzeba specjalnie na niego zapolować. To natomiast wymaga dłuższego, regularnego nęcenia. Miejsca żerowania karpia, jeśli jest on w danym zbiorniku, wykryć można stosunkowo łatwo. w letnie, ciepłe dni, przed wieczorem karpie po prostu słychać nad wodą. Podczas żerowania wydają one pojedyncze dźwięki, przypominające mlaskanie. Jeśli zlokalizujemy rejon występowania tej ryby w danym zbiorniku, możemy w wybranym miejscu przystąpić do nęcenia. Zanętę trzeba wrzucać do wody przez kilka dni, zawsze o tej samej porze. Najlepszą zanętą są gotowane ziemniaki, pokrojone w niewielkie kostki, zmieszane z pszenicą lub pęczakiem. Warto dodać do tej zanęty trochę płatków owsianych i pociętych rosówek lub czerwonych robaków. Im zanęty więcej, tym lepiej. Zanętę wrzucamy bezpośrednio do wody. Jeśli nęcimy w wodzie bieżącej, mieszamy zanętę z gliną i wrzucamy do wody powyżej planowanego stanowiska. Połowy należy rozpocząć w porze, w której stosowaliśmy codzienne nęcenie. Najlepiej zanęcać i łowić rano. Karp żeruje na dnie, tam też należy umieszczać przynętę. w wodach stojących radzimy stosować mocną wędkę ze spławikiem i dosyć długim przyponem. w rzekach łowimy gruntówką. Jeśli przynętą są ziemniaki, trzeba je tak zakładać na haczyk, aby był on zupełnie niewidoczny. Przy zakładaniu rosówki także należy dokładnie ukryć haczyk. Radzimy stosować duże, kute haczyki o krótkim trzonku i także krótkim, ale bardzo ostrym grocie. Do przygotowania przyponów proponujemy używać żyłki lub plecionki o zielonkawym zabarwieniu. Chodzi o to, aby nie kontrastowała ona z podłożem. Konieczny jest mocny kołowrotek ze sporym zapasem żyłki, nie mniej niż 100 m. Flegmatyczny na pozór karp w momencie zacięcia reaguje bardzo żywiołowo. Zrywa się do panicznej ucieczki, a ponieważ jest to silna i szybko pływająca ryba, wszelkie próby powstrzymania jej "na siłę" mogą zakończyć się zerwaniem żyłki. Kołowrotek powinien mieć dobrze ustawiony hamulec. w pierwszej fazie trzeba pozwolić rybie uciekać, oczywiście przy włączonym hamulcu kołowrotka. Gdy tempo ucieczki słabnie, próbujemy zwijać żyłkę. Zmęczonego karpia trzeba podnieść do góry, tak aby zaczerpnął powietrza znad powierzchni wody. Karp po zachłyśnięciu się powietrzem, podobnie jak leszcz, rezygnuje z walki. Przekręca się na bok i wówczas stosunkowo łatwo można go wprowadzić do podbieraka.
|